poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Letnie wieczory....

Sierpniowe wieczory mijają nam na spacerach, zabawach i różnych innych aktywnościach.
Kamil dużo chce chodzić sam i często na spacery nie zabieramy już wózka. 
Spacerom często towarzyszą spotkania ze znajomymi więc wyjątkowo miło spędzamy czas, a Kamil wręcz wpada w furię kiedy trzeba wracać do domu. 
Dzieciakom po dużej dawce świeżego powietrza i spożytkowaniu energii na zabawie, bardzo dobrze się zasypia i słodko śpi. Rodzice przez to mają czas dla siebie i wszyscy są zadowoleni.

Bardzo mnie cieszy, że Kamil jest dzieckiem towarzyskim i odważnym.
Nikogo się nie boi, bawi się z każdym dzieckiem i potrafi się dzielić wszystkim. 
Absolutnie nie można o nim powiedzieć że chowa się za mamy spódnicą, bo wręcz przeciwnie często zostawia mnie w tyle i radośnie biegnie przywitać uśmiechem nawet przypadkowego przechodnia. Nie można go spuszczać z oka :)



Skoro już targnęłam się na temat lata, to napewno pochwalę się sernikiem z borówek :) 
Ale to za chwilkę.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz