poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Letnie wieczory....

Sierpniowe wieczory mijają nam na spacerach, zabawach i różnych innych aktywnościach.
Kamil dużo chce chodzić sam i często na spacery nie zabieramy już wózka. 
Spacerom często towarzyszą spotkania ze znajomymi więc wyjątkowo miło spędzamy czas, a Kamil wręcz wpada w furię kiedy trzeba wracać do domu. 
Dzieciakom po dużej dawce świeżego powietrza i spożytkowaniu energii na zabawie, bardzo dobrze się zasypia i słodko śpi. Rodzice przez to mają czas dla siebie i wszyscy są zadowoleni.

Bardzo mnie cieszy, że Kamil jest dzieckiem towarzyskim i odważnym.
Nikogo się nie boi, bawi się z każdym dzieckiem i potrafi się dzielić wszystkim. 
Absolutnie nie można o nim powiedzieć że chowa się za mamy spódnicą, bo wręcz przeciwnie często zostawia mnie w tyle i radośnie biegnie przywitać uśmiechem nawet przypadkowego przechodnia. Nie można go spuszczać z oka :)



Skoro już targnęłam się na temat lata, to napewno pochwalę się sernikiem z borówek :) 
Ale to za chwilkę.


 

sobota, 17 sierpnia 2013

Pizzerinka w kokilce

Mam ostatnio romantyczny nastrój.
Nie mogę się już doczekać przymiarki sukni ślubnej i ciągle myślę co jeszcze trzeba zorganizować.
Nasz miesiąc przed ślubny za parę dni się zacznie. Oby był miły i spokojny a nie zaprzątnięty stresem i przygotowaniami. Myśląc o tych romantycznych wieczorach i miłostkach, naszło mnie na pizzerinki w kokilkach, które przygotowałam kiedyś właśnie na taką romantyczną kolację.
Roboty nie było z tym dużo, smak był doskonały no i świetnie zaspokoiły nasze głodne brzuszki.


Składniki:

Ciasto:
30 dag drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 jajko
1 łyżka oleju
1 szklanka mleka
3 szklanki mąki

Nadzienie:
1/2 opakowania szpinaku
2-3 ząbki czosnku
1/2 opakowania brokuł mrożonych
1 opakowanie fety
2 łyżki masła
6 plasterków sera żółtego (po jednym na kokilkę a mi wyszło 6)

Oregano i pieprz do przyprawienia.

Przygotowanie:


  • Rozmieszać drożdże z solą i cukrem aż do płynności.
  • Dodać do nich jajo, olej oraz ciepłe mleko. Wymieszać.
  • Na koniec dodajemy mąkę, wyrabiamy ciasto.
  • Odkładamy na 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.



  • Na maśle należy podsmażyć czosnek.
  • Na czosnek dorzucamy  podgotowany szpinak i ugotowane brokuły. Smażyć jeszcze przez chwilę i zdjąć z palnika.
  • Pokruszyć do tego fetę i doprawić farsz.
  • Kokilki wysmarować tłuszczem, i nałożyć wyrośnięte ciasto tak do połowy kokilki, może trochę więcej niż połowa. 
  • Ciasto na środku zagłębiamy i wkładamy farsz.
  • Ja dałam tak całkowicie tylko na wierzch ale lepiej zagłębić aby nie jeść potem suchego ciasta ze spodu. 
  • Na górze ułożyłam po plasterku sera i włożyłam do piekarnika.
  • W piekarniku trzymam około 40 min, trzeba sprawdzać kiedy ser się zapiecze a ciasto wypiecze.






Dorzucam mojego synusia i moją mamę :)


piątek, 9 sierpnia 2013

relax...

W środę odwiedziła nas moja ciocia z rodziną
 i spędziliśmy miło popołudnie przy basenie.
Dzieciaki się świetnie razem bawiły, pluskały się w wodzie, biegały po ogródku,
 i gadały do siebie "po swojemu". 
Moja 1,5 roczna chrześnica okazała się być już bardzo mądrą i zabawną dziewczynką. 
Bardzo dobrze dogadywała się z naszym Kamilkiem.
Rodzina cioci nie długo wylatuje za granicę, więc prawdopodobnie nie szybko spotkamy się znów przy grillu, ale napewno się spotkamy, prędzej czy później :)



Upały robią się męczące, pogodynki obiecywały spadek a tu dalej wysokie temperatury.
Trzeba sobie jakoś radzić, ukrywanie się w czterech kątach przynajmniej do 16tej a potem kąpiele w basenie. Inaczej byśmy się wysuszyli jak śliwki.



niedziela, 4 sierpnia 2013

Śliwki w kruchym cieście...

Dzisiaj u nas słonecznie, więc obiadowy grill przy basenie jak najbardziej na miejscu, a kawa i ciasto dodały energii na rodzinne spacerowanie. Dni kiedy wszyscy jesteśmy razem zawsze zaliczam do udanych, bo nie ma nic lepszego jak śmiech naszego maluszka, kiedy we trójkę leżymy sobie na podłodze.

Czasem jest tak, że bez ciasta na niedzielę się nie obejdzie...
Dlatego chciałam zrobić coś bardzo prostego, niedrogiego i smacznego.
Kruche ciasto doskonale komponuje się z popołudniową kawką, a śliwki można zastąpić czym tylko dusza zapragnie.



Zapraszam na śliweczki :)




Składniki:


  1. 3 jajka
  2. 1 kostka miękkiej margaryny
  3. 1 szklanka cukru pudru
  4. 1 cukier wanilinowy
  5. 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  6. 3 pełne szklanki mąki

Przygotowanie:
  1. Jajka ucieramy z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym.
  2. Dodajemy margarynę i ucieramy aż masa będzie puszysta.
  3. Na koniec dodajemy mąkę i proszek do pieczenia.
  4. Miksujemy na wolnych obrotach do połączenia się składników.
  5. Rozciągamy ciasto na wysmarowaną tłuszczem blaszkę.
  6. Na ciasto układamy owoce i wkładamy do piekarnika na 180stopni - 40minut.

Ciasto można podzielić na dwie części i przełożyć np, startymi jabłkami. Drugą część ciasta traktujemy wtedy jak posypkę i kładziemy na rozłożonych na spodzie jabłkach.

Inna propozycja z jabłkami to ułożenie na całości ciasta ćwiartek jabłuszek tak jak śliwki w przepisie i zapieczenie jak wyżej.

A wy jak spędzacie niedziele?  :)                                                                                      Pozdrawiam


piątek, 2 sierpnia 2013

Marchwiak

Mój przyszły mąż, uwielbia słodkości. Pewnego dnia po długich nieowocnych poszukiwaniach, czegokolwiek słodkiego w szafkach, postanowił upiec coś sam. 
Smakiem jego dzieciństwa jest Marchwiak, i stąd wybór padł na ten wypiek. 
Ciasto wyszło, pyszne. Składników nie trzeba wiele, a przede wszystkim wszystko zazwyczaj jest w domu. Gorzej było ze sprzątaniem po tych wypiekach bo, narzeczony poprosił o pomoc, a wyszło na to że ja wszystko posprzątałam a on zapytał czy mi pomóc jak już wszystko było pomyte :D ale wcale mnie to nie dziwi....


Składniki:

4 jajka
2 szklanki mąki
2 szklanki startej marchewki
2,5 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody
1 i 1/4 szklanka oleju
1 szklanka cukru

Dodatkowo:

Polewa Czekoladowa



Przygotowanie:

Żółtka ucieramy z cukrem.
Dodajemy stopniowo wszystkie składniki(prócz białek), mieszając na małych obrotach.
Białka ubijamy na pianę i łączymy z resztą.
Wykładamy na blaszkę i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 50 minut w temp. 180 stopni.


Można polać górę polewą czekoladową lub roztopioną czekoladą. 


Łatwe do zrobienia i bardzo smaczne :)