Wszystkim górnikom chciałabym życzyć, tyle samo zjazdów co wyjazdów, zawsze cali i zdrowi.
Szczególne buziaki kieruję dla mojego tatusia i dla męża :) Pracujcie szczęśliwie aż do emerytury.
Oczywiście nie zabrakło u nas prezentów. Przepyszne babeczki wykonane przeze mnie i mojego braciszka, oraz to co Nasi górnicy lubią najbardziej, mąż-czekolada, a tata-piwko :) Uzupełnieniem były życzenia :)
Szczęść Wam Boże Górnicy!
Paczka dla tatusia :)
Oraz zestaw słodkości dla mężusia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz